Taki jestem.
niedziela, 4 września 2011
Bulikowa niedziela
To ja, Sanczez. Leżę sobie tutaj trochę zamyślony - bo jest nudno, niedziela, nic się nie dzieje, spacerować się nie chce, bo w taki upał?! Do ogródka to jeszcze wyszedłem na siku, ale dalej to mi się nie chciało.
Trochę polizałem pańci stopę...
trochę się dziwiłem otaczającej mnie rzeczywistości...
a potem, zarobiony, postanowiłem przyciąć komara.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dajesz Sanczez :) (ciocia Kama teskni)
OdpowiedzUsuńKama.