Taki jestem.

Taki jestem.
Lubię spanie i godzinę świni (dziś już miałem).

środa, 18 kwietnia 2012

Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda

Pańcia i Pańcio rozpoczęli lekturę na temat mojej psychiki. Szydzą ze mnie w związku z tym okropnie. Pańcio mówi, że ze wzorca rasy pasują do mnie tylko wady. Pańcia mówi, że mam krzywe zęby i dlatego nie jestem stuprocentowym bulterierem. Trochę mi przecieka czasem jedzenie przez paszczę, to prawda. Ale taki lajf, idealnym być nie można.

Kilka faktów jest jednak bezspornych, nawet Państwo muszą przyznać, że jednak moja krew to bulterierza krew.

I tak na przykład:

Pielęgnacja bulteriera polega na tym, by jak najdokładniej usunąć wszelkie ślady pracochłonnej pielęgnacji.

Najbardziej lubię się taczać w sianku, a potem do końca nie otrzepać. Zapewnia mi to poczucie bezpieczeństwa.

Trochę Pańci się głupio zrobiło, jak przeczytała:
Wzorzec bulteriera napisano dla ludzi inteligentnych.

Chociaż z drugiej strony sama mówi, że ja jestem mądry, jak mam coś na myśli i dążę do celu. A że nie zawsze muszę mieć coś na myśli, to inna sprawa.

A co do mojej osławionej głowy:

GŁOWA:
Długa, mocna i masywna po koniuszek kufy, ale nie toporna. Oglądana z przodu jest jajowata i doskonale wypełniona, bez wklęśnięć i załamań.
Profil łagodnie zagina się ku dołowi od szczytu czaszki po truflę nosową.
Mózgoczaszka między uszami jest prawie płaska.

I nie zgadzam się z twierdzeniem Pańci, że mam równie płaskie mózgowie.

No i last but not least!!!

Powstanie bulteriera było nieuchronne - świat przecież zawsze potrzebował odrobiny sportowego piękna.

No to powstałem i oto jestem :-)


Zasadniczo wszystkie te niewybredne komentarze Państwa spływają po mojej opływowej, wzorcowej głowie. Co najwyżej odpowiadam im na te wszystkie obelgi takim oto serdecznym wzrokiem w pełni wyrażającym moją bezgraniczną do nich miłość:


Zdjęcie z sesji takiego śmiesznego wujka, który mnie jakiś czas temu odwiedził. Nie mogłem się z nim początkowo oswoić, ale potem został moim przyjacielem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz